Chłopaki też płaczą. Depresja u mężczyzn - Empatify
Twój Koszyk

Darmowa wysyłka dla zamówień o wartości powyżej 300zł

Chłopaki też płaczą. Depresja u mężczyzn

Depresja to choroba. Tak samo, jak cukrzycę, czy miażdżycę, zaliczamy ją do chorób cywilizacyjnych. W 2022 roku ponad połowa Polaków zgłaszała objawy depresji. Co ciekawe, zdecydowana większość z tej grupy to mężczyźni. Jednak depresja u mężczyzn kamufluje się nierzadko znacznie lepiej niż u kobiet.

Ponad 60% Polaków uskarża się na objawy depresji. Do tego dochodzi kolejne 5,7% tych, którzy nie są w stanie dokładnie stwierdzić, co czują. Pamiętajmy, że w wielu przypadkach przewlekłe zmagania z depresją kończą się dramatem. Ponadto problem samobójstw w Polsce to nadal aktualny temat. W przeważającej części dotyczy on mężczyzn.

Depresja u mężczyzn często nie ma twarzy

Popularne w naszym społeczeństwie jest powiedzenie: „Chłopaki nie płaczą”. Możemy się śmiać, oglądając komedię gangsterską z 2000 roku w reż. Olafa Lubaszenki. Jednak prawdziwe życie weryfikuje nas bez litości.

Depresja u mężczyzn często nie ma twarzy, bo społeczne normy i standardy nie pozwalają wielu mężczyznom mówić głośno o swoich słabościach. Każdy jest inny, zmaga się z innymi problemami, a przyczyn popadania w stany przygnębienia jest naprawdę wiele. W przypadku mężczyzn najczęściej mowa o:

  • braku pieniędzy (lub pracy),
  • braku „werwy” (bo „facet musi być twardy” i zawsze gotowy do działania),
  • braku kontroli nad sobą (mężczyznom nie wypada okazywać nadmiaru emocji),
  • konieczności bezwzględnego wspierania najbliższych,
  • impotencji,
  • samodzielnym radzeniu sobie z własnymi problemami emocjonalnymi.

W związku z oczekiwaniami stawianymi przez społeczeństwo wielu mężczyzn woli „zamknąć się w sobie” i podjąć samodzielną walkę z własnymi demonami. Jednak ta często skazana jest na porażkę.

Oznaki i objawy depresji u mężczyzn

Dodatkowo depresja u mężczyzn często objawia się zupełnie inaczej niż u kobiet. Czasami moglibyśmy powiedzieć, że ten spokojny i wiecznie uśmiechnięty sąsiad jest jedną z ostatnich z osób, u których podejrzewalibyśmy tę chorobę.

W innych wypadkach mężczyzna wybiera drogę przemocy. Agresja to jeden z nielicznych męskich sposobów wyrażania emocji, które w mniejszym stopniu mogą spotkać się z ostracyzmem społecznym. Przecież mężczyźni to zdobywcy i wojownicy, prawda? Tak więc to normalne, że się wściekają. Otóż nie — to mogą być pierwsze oznaki depresji.

Poza tym mężczyźnie cierpiącemu z powodu depresji mogą towarzyszyć:

  • chroniczny smutek,
  • pogorszenie nastroju,
  • zaburzenia pamięci,
  • myślenie maniakalne,
  • bezsenność lub ogólne pogorszenie jakości snu,
  • nawracające bóle głowy,
  • ucisk w klatce piersiowej,
  • wzdęcia, częste oddawanie gazów,
  • gwałtowny spadek lub wzrost masy ciała,
  • myśli samobójcze.

William Styron o męskiej depresji

William Styron to amerykański pisarz i laureat Nagrody Pulitzera za swoją książkę pt. „Ciemność widoma. Esej o depresji”. Opisał on w niej swoją walkę z depresją i sposobach, jakich się podejmował, aby wygrać z tą chorobą umysłu. Jego dzieło jest uważane za jedno z kluczowych nie tylko w kontekście męskiej depresji, lecz także w ogólnych kategoriach literatury.

Pisarz wspomina, między innymi, swoje kłopoty z koncentracją i pamięcią, a także lęki i obniżoną samoocenę. Mówi o tym, jak zdarzało mu się zapomnieć o wcześniej umówionych spotkaniach oraz jak z dnia na dzień zatracał wiarę w siebie i własne możliwości. W dość szczegółowy i precyzyjny sposób opisał umysł mężczyzny cierpiącego na depresję.

Depresja u mężczyzn a lęki

Kluczowym aspektem w męskiej depresji jest lęk. To on blokuje przed podejmowaniem walki o siebie. To on sprawia, że wybiera się pasywność. To on wyniszcza ludzki umysł od wewnątrz.

O lęku wspomina też Styron. W swej książce pisze o lęku związanym ze samotnością, jednak z drugiej strony, paradoksalnie, to ten lęk właśnie jest głównym jej prowodyrem. Mężczyzna cierpiący z powodu depresji zamyka się przed światem, między innymi, z powodu lęku, jaki towarzyszy mu w sytuacjach społecznych (lub na samą myśl o nich). Ta izolacja jest najlepszym przyjacielem depresji. Ramię w ramię wyniszczają jednostkę, a ta z dnia na dzień coraz bardziej pogrąża się w nicości.

“(…) były popołudnia, gdzieś od godziny trzeciej, kiedy to czułem, jak paraliżujący lęk i przerażenie niczym obłok toksycznych oparów spowija mój umysł (…)”

W ostateczności taki mężczyzna wycofuje się z życia społecznego na rzecz umartwiania się nad swoim losem. Czasami może tu pojawić się wcześniej wspomniana agresja i gniew z powodu bezradności wobec swojej sytuacji. Podejmowanie ryzykownych działań, zachowania kompulsywne czy lekkomyślna brawura to tylko niektóre z wypadkowych cicho szalejącej w męskim umyśle depresji.

Sposoby walki z depresją u mężczyzn — karty Empatify

Jedną z ważniejszych przyczyn pogarszania swojego stanu zdrowie w trakcie walki z depresją jest konsekwentne tłumienie emocji. Jednak nie należy się za to od razu obwiniać. Wiele osób zmagających się z tą chorobą po prostu nie potrafi nazwać rzeczy po imieniu. Trudno się dziwić, skoro ich umysły przysłania mgła przygnębienia.

Kluczowym tutaj jest okazanie wsparcia, które wesprze proces otwierania się na swoje emocje, a następnie ułatwi ich ekspresję. To bardzo trudne, zwłaszcza dla kogoś pogrążonego w izolacji od świat zewnętrznego.

Dlatego pomocne tutaj mogą okazać się karty Empatify, z których użyciem łatwiej jest nazwać to, co czujemy. Czy to jest gniew? A może smutek? Może jedno i drugie? Takie rozedrganie i niepewność to codzienność dla osób w głębokiej depresji. Karty uczuć Empatify ułatwiają nazwanie rzeczy po imieniu, a karty potrzeb mogą wesprzeć we wskazywaniu kierunku dla dalszych działań. Oczywiście samozaparcie i determinacja są niezbędne do osiągnięcia celu w walce z depresją, jednak karty Empatify mogą ułatwić to zadanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *